niedziela, 25 października 2015

Grease Rizzo Barbie

Trafiłam ostatnio na jednej ze stron z ogłoszeniami na dość charakterystyczną, nietypową lalkę. Od razu przykuła moją uwagę. Niby mold Teresy, makijaż bardzo naturalny, na głowie trwała, ale widać po niej było, że to charakterna babka. Poszperałam w sieci i okazało się, że to postać Betty Rizzo z filmu Grease.


Betty Rizzo trafiła do mnie bez swojego stroju, także starałam się improwizować, wzorując się na poniższej stylizacji ze zdjęcia promocyjnego. Chociaż przyznaję, że moja wyszła bardziej ugrzeczniona.





Filmowa postać doczekała się wydania w dwóch wersjach lalkowych, poza przedstawioną powyżej, druga ubrana była w czerwoną sukienkę w groszki.


I znowu moja wersja Betty Rizzo różni się, w jej stylizację nieuchronnie wkradła się odrobina nowoczesności.





Ku pamięci tego kultowego filmu, trwałych i żelu na włosach, a przede wszystkim wspaniałych ruchów Johna Travolty, polecam do odsłuchania Summer Nights ;)

22 komentarze:

  1. Stylizacje super oddają klimat lalki:) Lubię bardzo Grease, więc zazdraszczam i gratuluję lalki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Natalio, stylizacje w sumie skromne, lalka sama w sobie ma najwięcej uroku :)

      Usuń
  2. Uwielbiam Grease! Swego czasu chorowałam na te lalki - zawsze tak mam, gdy na podstawie filmu lub bajki, którą polubię, Mattel produkuje lalki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lalki z Grease wyszły im bardzo udane, delikatnie malowane, ale wystarczająco podobne. I w świetnych stylizacjach prosto z filmu :)

      Usuń
  3. This is a very beautiful doll, Grease is a lovely music film, I love it! You dressed her really well!

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie sobie poradziłaś jako kostiumolog ;DDD

    choć z uwagi na urodę - mogłaby śmiało uchodzić
    za lalkę Elizabeth Taylor - lalki, której pragnę ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inka, zaskoczyłaś mnie totalnie/. Wcześniej nie zauważyłam podobieństwa do lalkowej Elizabeth Taylor, ale teraz jak tak przymrużę mocno oczy, to widzę ją w zupełnie innym świetle. I rzeczywiście coś jest na rzeczy ;D

      Usuń
    2. zatem będę wypatrywać u Ciebie kolejnego wcielenia Tereski :DDD
      E.T. znana jest z tak różnych kreacji i stylizacji, że będziesz miała
      w czym przebierać do kiedyś-tam-postu :)))

      Usuń
  5. Też uważam, że urodą sięga Taylor..., ale w roli Betty jest znakomita a z ubraniami poradziłaś sobie wspaniale! Śliczna panna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Olu. Nie zdawałam sobie sprawy z tego podobieństwa, ale skoro Ty i Inka tak twierdzicie, to uwierzę :)

      Usuń
  6. Hello from Spain: Great pics. She is fabulous girl. Very trendy. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa lalka, i popieram Inkę- twoje zastępcze stroje nie ustępują oryginalnym :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To niesamowite ile da się wykrzesać z Teresy ;) Świetny pomysł z odtworzeniem filmowych strojów. Jestem ciekaw, jakie masz jeszcze plany wobec Rizzo, bo Twoje pomysły na lalkowe wcielenia zawsze mnie zaskakują i bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyt łaskawie mnie oceniasz, przecież ja ją tylko ubrałam kopiując już istniejące oryginalne stylizacje ^^' Dzięki za odwiedziny :)

      Usuń
  9. Niezwykła :) jeszcze w twoich stylizacjach :))) super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa i odwiedziny na blogu :)

      Usuń
  10. Podoba mi się, że wzorujesz się na oryginalnych strojach. Robisz to świetnie. Powiem, że dla mnie lalka ma przede wszystkim wartość kolekcjonerską, gdy jest zbliżona do oryginału.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Osobiście lubię totalnie zmieniać lalki od ich pudełkowych wersji, jednak niektóre z nich mają tak wspaniałe stylizacje, że gdy trafi do mnie używana lalka to koniecznie chcę jej przywrócić oryginalny blask.

      Usuń
  11. Lalka cudna, a Twoje stroje przepiękne! Brawo!

    OdpowiedzUsuń