Trafiłam ostatnio na jednej ze stron z ogłoszeniami na dość charakterystyczną, nietypową lalkę. Od razu przykuła moją uwagę. Niby mold Teresy, makijaż bardzo naturalny, na głowie trwała, ale widać po niej było, że to charakterna babka. Poszperałam w sieci i okazało się, że to postać Betty Rizzo z filmu Grease.
Filmowa postać doczekała się wydania w dwóch wersjach lalkowych, poza przedstawioną powyżej, druga ubrana była w czerwoną sukienkę w groszki.
Ku pamięci tego kultowego filmu, trwałych i żelu na włosach, a przede wszystkim wspaniałych ruchów Johna Travolty, polecam do odsłuchania Summer Nights ;)
Stylizacje super oddają klimat lalki:) Lubię bardzo Grease, więc zazdraszczam i gratuluję lalki:)
OdpowiedzUsuńDzięki Natalio, stylizacje w sumie skromne, lalka sama w sobie ma najwięcej uroku :)
UsuńUwielbiam Grease! Swego czasu chorowałam na te lalki - zawsze tak mam, gdy na podstawie filmu lub bajki, którą polubię, Mattel produkuje lalki ;-)
OdpowiedzUsuńLalki z Grease wyszły im bardzo udane, delikatnie malowane, ale wystarczająco podobne. I w świetnych stylizacjach prosto z filmu :)
UsuńThis is a very beautiful doll, Grease is a lovely music film, I love it! You dressed her really well!
OdpowiedzUsuńThank you very much :)
Usuńświetnie sobie poradziłaś jako kostiumolog ;DDD
OdpowiedzUsuńchoć z uwagi na urodę - mogłaby śmiało uchodzić
za lalkę Elizabeth Taylor - lalki, której pragnę ♥
Inka, zaskoczyłaś mnie totalnie/. Wcześniej nie zauważyłam podobieństwa do lalkowej Elizabeth Taylor, ale teraz jak tak przymrużę mocno oczy, to widzę ją w zupełnie innym świetle. I rzeczywiście coś jest na rzeczy ;D
Usuńzatem będę wypatrywać u Ciebie kolejnego wcielenia Tereski :DDD
UsuńE.T. znana jest z tak różnych kreacji i stylizacji, że będziesz miała
w czym przebierać do kiedyś-tam-postu :)))
Też uważam, że urodą sięga Taylor..., ale w roli Betty jest znakomita a z ubraniami poradziłaś sobie wspaniale! Śliczna panna!
OdpowiedzUsuńDzięki Olu. Nie zdawałam sobie sprawy z tego podobieństwa, ale skoro Ty i Inka tak twierdzicie, to uwierzę :)
UsuńHello from Spain: Great pics. She is fabulous girl. Very trendy. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThanks for visiting :)
UsuńBardzo ciekawa lalka, i popieram Inkę- twoje zastępcze stroje nie ustępują oryginalnym :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :)
UsuńTo niesamowite ile da się wykrzesać z Teresy ;) Świetny pomysł z odtworzeniem filmowych strojów. Jestem ciekaw, jakie masz jeszcze plany wobec Rizzo, bo Twoje pomysły na lalkowe wcielenia zawsze mnie zaskakują i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńZbyt łaskawie mnie oceniasz, przecież ja ją tylko ubrałam kopiując już istniejące oryginalne stylizacje ^^' Dzięki za odwiedziny :)
UsuńNiezwykła :) jeszcze w twoich stylizacjach :))) super!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa i odwiedziny na blogu :)
UsuńPodoba mi się, że wzorujesz się na oryginalnych strojach. Robisz to świetnie. Powiem, że dla mnie lalka ma przede wszystkim wartość kolekcjonerską, gdy jest zbliżona do oryginału.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Osobiście lubię totalnie zmieniać lalki od ich pudełkowych wersji, jednak niektóre z nich mają tak wspaniałe stylizacje, że gdy trafi do mnie używana lalka to koniecznie chcę jej przywrócić oryginalny blask.
UsuńLalka cudna, a Twoje stroje przepiękne! Brawo!
OdpowiedzUsuń