P.S - Ogromny wkład w sesję zdjęciową miał mój chrześniak, począwszy od rzeźbiarstwa śnieżnego po okiełznanie zjawiska atmosferycznego jakim jest padający śnieg ;D Bardzo dziękuję J. za pomoc i dzielną asystę :)
Dla nastroju: EXO - On The Snow
Pada śnieg, pada śnieg...
Wygibasy na stoku są mączące, czas na odpoczynek.
Szkoda nie skorzystać z tak pięknej pogody i puszystego śniegu.
"Olaf czy to ty?"
Co zrobić gdy energia rozpiera, a amunicji pod dostatkiem?
Czas na pojedynek mistrzów.
fantastyczna sesja! jak żywi modele! Świetne stroje i akcesoria, piękni modele, fajna sceneria. Dobra robota!:D
OdpowiedzUsuńwspaniała sportowa impreza!!!
OdpowiedzUsuńdla lalek zawsze starczy
śnieżnego puchu :)))
Fantastyczna sesja, założę się, że było przy tym duuużo zabawy. :) Ogromnie podobają mi się i sami modele, i ich garderoba. :)
OdpowiedzUsuńWow, genialne foty! Wyglądają jak żywi.
OdpowiedzUsuńChoć z natury nie przepadam za zimą, to widząc takie zdjęcia mam ochotę poszaleć na śniegu. :)
Podziwiam i ciuszki i świetne ujęcia.
Great photo session in the snow :-). I admire the outfits! They look very realistic!
OdpowiedzUsuńSuper sesja, jestem po prostu zachwycona realizmem całości.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia !!!! Aż mi się zimno zrobiło !!! :):)
OdpowiedzUsuńNo jak żywi!! Super. I te realistyczne gadżety ;)
OdpowiedzUsuńWow super narty. Moje się nie umywają bo tandetnie różowe i wstyd pokazać:( Świetna sesja- bardzo realistyczna a bałwany jak żywe:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo wszystkim za odwiedziny na blogu i miłe słowa :) Ta sesja przyniosła świetną zabawę, bardzo się cieszę że również Wam się spodobała.
OdpowiedzUsuńTez jestem zachwycona !!! Cudne kompozycje i swietne zdjecia <3
OdpowiedzUsuńLubię takie zdjęcia, na których lalki wyglądają, jak żywi ludzie! Tobie się udało ;-)
OdpowiedzUsuńCudowna sesja. I mnie ten wpis jakoś umknął :-( Nie wiem dlaczego. Wiesz, może to jest kwestia tego, że człowiek jest nieustannie zapracowany, w dodatku są takie okresy w roku (przynajmniej w mojej pracy), które wymagają zwiększonego zaangażowania, wtedy głównie pracuję w pracy i po pracy w domu oraz śpię po 4 godziny, a czas na lalkowanie jest nieosiągalny wtedy. Powoduje to, że i na bloga się nie wchodzi, albo niektóre informacje umykają, bo człowiek patrzy na stronę jednym okiem (drugie już przysypia). Pozdrawiam serdecznie! Super fotki, piekne ciuszki i akcesoria. :-)
OdpowiedzUsuń