niedziela, 11 czerwca 2017

Midge

Podjęłam się ponownie rerootu na zamówienie. Tym razem pacjentką została Midge od lonion. Wykorzystałam kanekalonowe włoski na warkoczyki, zakupione na allegro. Po wyprostowaniu prostownicą ustawioną na najniższą temperaturę (u mnie 150*), włoski są gładkie i miłe w dotyku. Nie są tak sztywne jak kanekalon który używałam kiedyś, powiedziałabym że są bardziej giętkie. Oczywiście kolor na zdjęciach w ofercie miał być totalnie rudy, wyszedł taki bardziej miedziany kasztan. Moim zdaniem to tylko dodaje uroku Midge, mam nadzieję, że właścicielka się ze mną zgodzi i będzie zadowolona z efektu :)


Tematem tej spontanicznej sesji zdjęciowej jest zabawa przed wysyłką, a więc folia bąbelkowa jako tło i styropianowe kulki jako główny rekwizyt. Midge jest tak wdzięczną modelką, że cykałam fotki bez opamiętania, także ostrzegam przed zdjęciowym spamem :)

Na poprawę humoru polecam piosenkę KARA - Mamma Mia


"Cherish me, cherish me, cherish me, don’t stop"

"Hit the lights let’s go!"














13 komentarzy:

  1. Jestem w niej absolutnie zakochana. Warto było to biedne łyse stworzenie oddać w Twoje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uff, kamień z serca. Zawsze się stresuję czy ostateczny efekt się spodoba, czy właściciel nie będzie zawiedziony :)

      Usuń
  2. Jaka śliczna panienka!
    I to w połączeniu z tak świetnym zespołem <3

    OdpowiedzUsuń
  3. po reroocie panna wygląda ślicznie! Kolor włosów mi się bardzo podoba :-) :-) No proszę, nawet folia bąbelkowa może być świetnym tłem do sesji ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. masz w palcach dryg!
    stanowisz dla wielu
    inspirację a dla Lal -
    fryzjerski ratunek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna scenografia do zdjęć! Midge fajnie pozuje, a te jej włosy, ach!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wygląda, kolor bardzo jej pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Midge w wersji Diva to taka charakterystyczna lalkowa postać, u mnie wzbudza sentymentalny odruch serca, bo jest po prostu urocza z tym swoim małym piegowatym noskiem i wysokim czołem. Szalenie podoba mi się, że jest charakterystyczna, jakaś, nie można pomylić tego moldu z żadnym innym! :)
    Te kasztanowe włosy bardzo jej służą, zaryzykuję nawet, że bardziej niż rude - przecież rudych Midge było już sporo, a tak wygląda bardziej dorosło, dziewczęco, nie dziecięco. I kto by pomyślał, że materiały pakowe będą takim świetnym pomysłem na sesję! :) Improwizacja i beztroska zabawa czasami wychodzą najlepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. W Twojej odsłonie to zupełnie inna panna! Zakochałam się w niej! Cudny kolor włosków! Wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Panna wygląda przepięknie!...Ja też lubię się pobawić folią bąbelkową.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo jej do twarzy w tym kolorze. Pasuje do jej karnacji. A włosy są bardzo lśniące:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wyszedł reroot.
    Ja też używam takiego kanekalonu, dla mnie jest lepszy od nylonu.
    Pozdrawiam ;-*

    OdpowiedzUsuń