Zawitała do mnie Angelika, piękna piratka, córka Czarnobrodego. Postać w filmie zagrała Penelope Cruz i trzeba przyznać, że Mattel idealnie oddał jej podobiznę. Tym samym kolejna lalka z Wishlisty odhaczona. Jestem ogromnie zadowolona z Angeliki, na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach.
(Puk, puk) Halo, jest tam kto? Otwórzcie tą przeklętą skrzynię! Tutaj Kapitan Jack Sparrow!
Angelika: Witaj Jack.
Jack: Oh-o. Witaj Angeliko.
Angelika: Powiedz mi Jack, dlaczego zawsze znajduję cię w tarapatach?
Jack: Skarbie, wydaje ci się.
Angelika: Kogo znowu wykorzystałeś, że wylądowałeś w tej skrzyni?
Jack: Nigdy nikogo nie wykorzystałem.
Angelika: Mnie wykorzystałeś!
Jack: Ugh... Jak możesz mówić, że Cię wykorzystałem?!
Angelika: Ty już dobrze wiesz, jak!
Jack: To zależy od punktu widzenia. Chodź, pokażę Ci.
Angelika: Sparrow! Ty draniu! Puść mnie!
Jack: Przyznaj, po to przecież przyjechałaś do mnie.
Angelika: Przyjechałam wyrównać rachunki! Powiedz, co robiłeś wtedy w tym hiszpańskim klasztorze?!
Jack: Przez pomyłkę wziąłem go za burdel. Mała różnica.
Angelika: Jak zawsze czarujący, ale nie odpowiedziałeś mi....
Jack: Pozwól, że przedstawię pełną odpowiedź na twoje pytanie.
Angelika: Jack...?
Jack: Angeliko...
Świetna para a dialogi jeszcze lepsze! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOlla123, dziękuję, również jestem fanką tej pary zarówno filmowej jak i lalkowej. Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam :)
UsuńPrzepiękna! Jack chyba też tak uważa, jest między nimi chemia, oj jest. A co Jack robił w hiszpańskim klasztorze?
OdpowiedzUsuńMajorMistakes, któż to wie co Jack tam robił? ;) Wg oficjalnej wersji podanej w filmie "Piraci z Karaibów: Na Nieznanych Wodach" trafił tam przez pomyłkę, myląc je z domem uciech. Ta spontaniczna wizyta skutkowała poznaniem właśnie Angeliki :)
UsuńA wiesz, że ja nie widziałam czwartej części "Piratów"- uważałam, ze ten kotlet jest zbyt odgrzewany ;)
OdpowiedzUsuńLalki, jednak są świeżutkie jak szczypior!
Ange bardzo mi się podoba!- pewnie ze względu na podobieństwo do Penelope, a przecież lalka ma mold Lara, a nie jakiś "indywidualny"! Podobają mi się też ciuchy, choć wolałabym tę lalkę zobaczyć w innych stylizacjach.
Ogólnie- piękna para! Cieszę się, że mam jej choć połowę ;)
Czwarta cześć Piratów owszem odgrzewana, ale Jack i jego dialogi chyba nigdy mi się nie znudzą :)
UsuńPostaram się jeszcze o inne stylizacje Angeliki, ale najpierw muszę wygrać walkę z jej okrutnie tłustymi włosami.
Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam! :)
Jack pewnie zadowolony z nowej towarzyszki i znajomej "po fachu" :] Śliczna jest, tylko jej kapelusz taki jakiś... Na pierwszym zdjęciu wyszedł jak czarne koło ratunkowe. Mattel mógł się bardziej postarać... Mimo wszystko gratuluję zdobycia kolejnego marzenia :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) No faktycznie, kapelutek taki gumowy bardzo. Dopiero po zamieszczeniu wpisu zauważyłam, że w sumie trochę źle go nałożyłam do pierwszych zdjęć i Angelikę mogłam inaczej ustawić, aby ująć całe rondo, ale trudno. Angelika mi się podoba nawet z oponą na głowie i coś mi się wydaje, że Jackowi też :D
UsuńAngelika jest śliczniutka ale to o Jacku marzę po nocach ;)
OdpowiedzUsuńMoniko, wiadomo, jak każda z nas :))
OdpowiedzUsuńŚLICZNA moje maaaaarzenie
OdpowiedzUsuńCudowna. Tej pary to zazdroszczę całą sobą. :)
OdpowiedzUsuńOj tak, ogromnie się cieszę że mi się trafili :)
Usuń