Kolejne wcielenie Kayli, prawdopodobnie jest to model Cali Girl Kayla, ale u mnie nazywa się po prostu Miko. Wygląda w tej wersji troszkę egzotycznie, ale zarazem naturalnie, więc nic w niej nie zmieniałam, tylko ubrałam ją w swobodny casual outfit :)
Śliczna! Bardzo lubię takie delikatne makijaże u lalek, no a w dodatku to mój ulubiony mold <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%. Też mam słabość do moldu Kayla/Lea, dlatego tyle tych lalek jest już u mnie ;D
UsuńPiękna, delikatna twarz. Super dziewczyna i bardzo ładne ubranko!
OdpowiedzUsuńDzięki Olu, ale akurat ubranko żadne ciekawe, po prostu narzuciłam na nią cokolwiek :)
UsuńKayle są śliczne! Twoja w dodatku ma subtelny i delikatny makijaż :-)
OdpowiedzUsuńAniu zgadzam się całkowicie :) Niedługo pokażę więcej moich Kayli.
UsuńW tych oczach idzie zatonąć! Świetnie dobrany kolor włosów do karnacji!
OdpowiedzUsuńCudna. Mordka przepiękna. :)
OdpowiedzUsuńniebanalna, ponadczasowa uroda
OdpowiedzUsuńi takaż stylizacja - brawo!