piątek, 7 listopada 2014

Midge Dreamhouse

Nie gustuję w tych nowych lalkach Barbie z serii Dreamhouse itp. Mają zbyt wielkie głowy i są przerysowane jak postacie z kreskówek. Ostatni zakup jednak mnie zaskoczył, nie spodziewałam się, że jedna z nich może mi się tak spodobać. Dorwałam dwupak Barbie i Midge w promocyjnej cenie w celu pobrania artykułowanych ciałek. O ile Barbie jest różowiasta do porzygu, więc nie poświecę jej ani odrobiny uwagi, to Midge jest całkiem urocza i słodka. Ten piegowaty rudzielec o niepokornej grzywce jest niesłychanie fotogeniczny i na razie nie mam serca dekapitulować jej.





9 komentarzy:

  1. Ha, też padłem ofiarą Midge z tego dwupaku. Kupiełm go w dokładnie tym samym celu, co Ty, Barbie od samego początku przeraziła mnie pustym wzrokiem psychopatycznego mordercy w rodzaju "zobacz, co mam w garnuszku, ugotowałam króliczka". Ale Midge to już inna bajka, ujęła mnie jej pyzata, piegowata buzia (ok, rozdęty baniak) i bardzo przyzwoita jakość włosa, tak też na razie nie mam w planach bawienia się z nią w Marię Antoninę :) Moja Midge nie ma jednak tak gęstej grzywy jak Twoja - zazdroszczę! Mam nadzieję, że niedługo pochwalę się, jak wystylizowałem swojego rudzielca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pink Flamingo, świetnie to ująłeś Barbie z szaleńczym wzrokiem psychopatycznego mordercy, aż dziwne, że coś takiego dzieciom proponują xD Czekam niecierpliwie na Twoje stylizacje Midge i daj proszę znać, gdzie znajdę jakiś Twój profil do śledzenia :)

      Usuń
  2. Doskonale Cię rozumiem, zrobiłam tak samo! Obawiałam się, że w dwupaku, za raczej rozsądne pieniądze, będą może obie lalki do kitu. A tu radość, bo Midge jest urocza! Blondynę próbowałam ratować, ze względu na rzęsy i ładne włosy (po użyciu wrzątkiem) ale poległam po próbie lekkiego stonowania makijażu i malunku oka. Mam jednak ciałko, którym cieszy się inna panna! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety taka smutna prawda, że te nowe Dreamhousowe to tylko dla ciałka i ciuszków kupuję, ponieważ ich wielkie buźki z przerysowanymi makijażami i tymi strasznymi rzęsami firanami, mnie przerażają.

      Usuń
  3. rudaska pięknie się prezentuje podczas przesłuchania...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, nie wpadłam na to, że mogło to być przesłuchanie, przecież Midge taka jest niewinna ;D

      Usuń
    2. ooo - widzę, że i Ty dałaś się omotać propagandzie ;D

      Usuń
  4. Ja nie rozumiem dlaczego niektórzy reagują na róż jak wampiry na czosnek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róż może być ładny, ale wszystko z umiarem. W przypadku Barbie z tego zestawu, było zdecydowanie zbyt wiele różu, zupełnie jakby nie mieli na nią pomysłu i zalali ją różem i brokatem, słabe rozwiązanie. Midge zdecydowanie lepiej wpadła :)

      Usuń