Piosenka przewodnia serialu: Love Spit Love - How Soon is Now (Intro)
Każda profesjonalna czarodziejka powinna znać tajniki sporządzania eliksirów.
Czasem przydaje się także umiejętność wróżenia z kryształowej kuli.
Siostry posiadają rodzinną księgę - Book of Shadows, zawierającą wiedzę magiczną zebraną przez pokolenia czarownic z rodu Halliwell.
Księga pełna jest informacji o czyhających demonach, metodach ich unicestwienia oraz przydatnych drobnych zaklęciach.
Korzystając z odziedziczonych mocy, siostry mogą czasem naginać a nawet przekraczać granice światów. Tabliczka Quija stanowi dobre narzędzie do komunikacji z duchami.
"Lustereczko powiedz przecie,
któremu demonowi dziś mamy dokopać?"
Uwaga, to nie cukierki, kredens skrywa nietypowe składniki.
Przed walką z demonami warto sięgnąć po wybuchowe eliksiry.
I wystarczy tylko wywróżyć gdzie znajduje się nikczemny demon.
Przodkowie mogą być dumni :)
Sekretem mocy Czarodziejek nie jest jednak ani księga, ani eliksiry ani inne magiczne przedmioty. To co sprawiło, że są najsilniejszymi dobrymi czarodziejkami na świecie, to Moc Trzech, opierająca się na silnych siostrzanych relacjach.
I niech żaden demon nie odważy się podskoczyć, bo zginie marnie.
"The Power of Three will set us free!"
Nie dość, że Czarodziejki, to jeszcze piękne dziewczyny! Wspaniale je przedstawiłaś w magicznej komnacie i rewelacyjnie okrasiłaś tak wielką liczbą akcesoriów! Przyjemnie czytać i oglądać takie posty!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Dzięki Olu :) Tak nieskromnie powiem, że na żywo wygląda to lepiej, przez obecną pogodę i brak dobrego oświetlenia, kolory i naświetlenie z aparatu płatało psikusy.
UsuńZapomniałam całkowicie o tym serialu, a przecież oglądałam go bardzo długo! :-) Podziwiam piękną dioramkę i te wszystkie malutkie rekwizyty, a przede wszystkim piękne czarodziejki (ładniejsze niż w serialu ;-)) Świetny pomysł na sesję :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :) Czarodziejki nie są ściśle zooaczone na konkretne siostry, dlatego nie chciałam nawet ich podpisywać z imienia, ale jak ktoś zna serial to myślę że może zgadywać która to która :) Starałam się zachować pewne cechy charakterystyczne ich stylizacji.
UsuńI have seen a few episodes of Charmed, but I never watched it regularly. I do love your dio and the representation of the 3 sisters.
OdpowiedzUsuńThank you very much :)
UsuńTo jest tak niesamowite! Diorama jest znakomity. Szczegóły są niesamowite. Kocham to! Również lubi serialu bardzo :-)
OdpowiedzUsuńThis is so awesome! Your diorama is wonderful. The details are amazing. I love it! I also liked the tv series very much :-)
Thank you for visiting my blog and for such kind words :)
UsuńJak tylko zobaczyłam zdjęcie na blogu, to od razu pomyślałam właśnie o tym serialu. :) Co oznacza, że wyszło ci idealnie. Wspaniałe czarodziejki, diorama zachwycająca i rewelacyjne miniaturki!
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, że diorama przywodzi na myśl Charmed :) Jak zwykle miałam największy problem z obfoceniem tego wszystkiego i obawiałam się, że nie uda mi się oddać rzeczywistego efektu. Dzięki za odwiedziny na blogu :)
UsuńŚwietnie wszystko przedstawiłaś. Ta diorama tak dopracowana, nie mówiąc o detalach typu szklana kula i eliksiry i ...wszystko inne. A dziewczyny to prawdziwie piękne czarodziejki.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Sporo różnych przydatnych akcesoriów zebrałam na przestrzeni kilku lat lalkowania, a resztę dorobiłam w ostatnim czasie. Lubię takie "dłubaniny lalkowe" ;)
UsuńWow swietna sceneria dla pieknych dziewczat <3
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńjakaż zaskakująca wizyta na strychu!
OdpowiedzUsuńnie znam tego serialu - choć aktualnie
oglądam z mężem pierwszy sezon "Dawno,
dawno temu" - wizja bajkowych postaci
w naszym świecie, zmieniających zarówno
same te Osoby jak i nasze Ich postrzeganie :)
Inko, filmik z piosenką przewodnią serialu może podrzucić Ci pewną wizję zarówno fabuły jak i wnętrz z serialu Charmed, na których się inspirowałam :)
Usuńtak, tak - teledysk widziałam - choć najbardziej
Usuńurzekły mnie w nim ceglane łuki piwniczne - takich
nie pożałowałabym i w salonie lub w przedpokoju,
gdyby przestrzeń i środki były ku temu :DDD
Świetny post! Czarodziejki jak żywe, a do tego te wszystkie detale i świetnie odwzorowany strych!
OdpowiedzUsuńDzięki. Strych z serialu posiadał o wiele więcej detali i ciekawych mebli, ta wersja jest skromniejsza. Jak widać moje siostry Halliwell wolą porządek i minimalizm :)
UsuńCzarodziejki super, ale ta diorama... No jestem zachwycona, wszystkie detale dopracowane na tip top, tyle drobiazgów, tyle rekwizytów. Musiało Ci to zająć mnóstwo czasu. Sam pokój (i dywanik!) są rewelacyjne. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz robiłam tak zaawansowaną dioramę, więc nie wiedziałam jak sobie poradzić z tymi wszystkimi kątami, skosami i mocowaniem. Pełno jest niedociągnięć, ale najważniejsze aby klimat scenerii był zachowany. Cieszę się więc, że efekt końcowy się spodobał :)
UsuńP.S. - Dywanik akurat kupny ^^'
Wooowww!!! Diorama niesamowita !!!!! Podziwiam kunszt i dbałość o detale :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oglądać i czytać takie posty :)
Dzięki Zuri za odwiedziny i tak miłe słowa :) Kunszt i dbałość w tym żadna, ale zabawa była fajna :)
UsuńNie byłam fanką tego serialu ale ani trochę nie przeszkadza mi to w zachwycaniu się tymi pięknymi pannami na tle jakże klimatycznej i dopieszczonej w szczegółach dioramy:))))
OdpowiedzUsuńWoow, dzięki :) Akurat robię powtórkę z serialu Charmed, lubię jego lekki klimat i ciekawą tematykę. Miło było więc dłubać sobie rekwizyty lub malować dioramę, gdy w tle leciały kolejne odcinki :)
UsuńKiedyś oglądałam ten serial. Świetnie to wszystko przedstawiłaś. Te wszystkie dodatki! Po prostu super! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Miałam nadzieję, że chociaż odrobinkę podobne będzie do serialowego pierwowzoru.
UsuńOglądalam ten serial w dziecinstwie! I nie uwierzysz, ale też przenosilam jego fabułe do zabaw lalkami Barbie. ;) Twoja dioramka idealnie odzwierciedla klimat panujący w domu sióstr Halliwel :) i lalki również dobrałaś idealnie ! super, aż obudziły się we mnie wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ogromnie się cieszę, że udało się pokazać Wam klimat miejsca z serialu, taki był cel :) Lalki wybierane były dość pospiesznie i nie skupiałam się na wiernym podobieństwie, chciałam tylko uchwycić ogólny styl każdej z nich :)
UsuńTak, pamiętam ten serial! W dzieciństwie nie śledziłem na bieżąco, tak, jak ogląda się seriale dziś, ale widziałem kilka odcinków i podobała mi się historia trzech sióstr okraszona odrobiną magii. Pamiętam też późniejsze plotki o Shannen Doherty, która chyba nie mogła znaleźć wspólnego języka z koleżankami z planu ;P Ale, wracając do tematu - Twoja diorama jest rewelacyjna! Tyle detali dobranych z tak niezwykłą uwagą, dbałością o szczegóły, wszystko w odpowiedniej skali i z wyjątkowym charakterem. Jestem pod gigantycznym wrażeniem tego, jak doskonale uchwyciłaś ducha serialu i stworzyłaś wspaniałą całość. A Kyla Basics, chyba właśnie jako postać grana przez Shannen, jest cudna! :) Domyślam się tylko, ile pracy włożyłaś w stworzenie takiej niesamowitej kreacji, chylę czoła, wyszło doskonale! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! :) Trochę mi zajęło przygotowanie tego projektu. Zaczęłam z wyprzedzeniem, ale jak to zwykle bywa, ostatecznie zabrakło czasu na stworzenie wszystkich zaplanowanych akcesoriów albo staranne dopracowanie tych przedstawionych. Cieszę się, że się podoba i przypomina serial :) Przy okazji znowu miałam możliwość wypróbowania kilku nowych tutoriali. Tak więc z każdym takim projektem, uczę się coraz więcej.
UsuńTego serialu chyba nie ogladalam, bo nie kojarze, ale jestem zachwycona Twoja praca, bo wykonalas cos niesamowitego. Marze, zeby to obejrzec na ekranie komputera, bo w komorce jest mi trudno dojrzec kazdy detal. Komputer mi padl i musze na razie przecierpiec, ale jeszcze tu wroce, bo i w komorce widac, ze to wszystko cudne!
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam oglądać serial. Stworzyłaś świetną scenografię, a i siostrzyczki nieco podobne. :)
OdpowiedzUsuń