Bez obaw, to nie Gargamel, to tylko Tori.
Chyba smerfy polubiły Tori, mam nadzieję że ona też się dobrze bawiła podczas wizyty :)
Smerfy znalazłam oczywiście w Lidlu, prowizoryczne domki sama im zbudowałam.
Przy okazji przypomniało mi się, że jako dziecko zbierałam kasety z piosenkami "Smerfne Hity", niektóre covery były świetne ;D
Przy okazji przypomniało mi się, że jako dziecko zbierałam kasety z piosenkami "Smerfne Hity", niektóre covery były świetne ;D