Z moimi zaległościami w publikowaniu sięgającymi wręcz LATA (!), nie zdziwcie się że dziś, na tydzień przed świętami, wrzucę jesienne fotki (chyba z zeszłego roku). Bohaterką sesji zdjęciowej była Kayla Fashion Fever, która wpadła do mnie tylko na chwilę zanim ruszyła dalej w świat. Ktoś przede mną wykonał jej reroot w intensywnych bordowych kolorach. Ubrałam ją w ciepły sweterek i zestawiłam z wielkimi szyszkami.
Polecana piosenka Kai - Vanilla, która przywołuje wspaniałe wspomnienia z mijającego roku :)
Teraz zastanawiam się, jak ogarnąć coś na święta za tydzień?
Śliczne dziewczę w bardzo intensywnych kolorach, idealne na rozgrzewkę po zimowych bielach i szarościach :). Ech... nic nie mów o przygotowaniach przedświątecznych, jestem tak bardzo w, ehm... tyle, jak chyba nigdy przez całe życie.
OdpowiedzUsuńZostał nam jeszcze tydzień żeby oswoić się z myślą, że to już święta i coś ogarnąć do tego czasu. Trzymam kciuki :)
UsuńŚliczne zdjęcia. Wcale się nie dziwię. Ja mam jeszcze sesję z lipca, której nie opublikowałam. :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńW Nowym Roku mam zaplanowane wpisy z sesjami zdjęciowymi z poprzednich lat nawet :D Zdaje się, że lepiej późno niż wcale, także podrzucaj też swoje zaległe :)
UsuńPanna ma przepiękne włosy. Wygląda wspaniale. Wesołych, spokojnych i lalkowych Świąt!
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPanna o delikatnej urodzie. Piękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń