Najpierw wielka paka z początku roku, o której wspominałam we wpisie z okazji 60 000 wyświetleń.
Piosenka, która dziś na replayu mi towarzyszy to CLC - Devil
Rytmiczna melodia pasuje do zakupowego szaleństwa, a dodatkowo w teledysku można odnaleźć lalkowe akcenty :)
"I tried to be so polite
But why do you keep bothering me?"
A oto zawartość tajemniczych pudeł:
eBay wie jak prawić komplementy zakupoholikom :)
Trafiła do mnie kolejna Chinese Empress, ale ponieważ mam już swoją która zajęła się czarodziejskimi sprawami, to tą Cesarzową przekazałam w dobre ręce.
Dwie Made To Move Purple Top, nieświadome jeszcze że przebyły tak daleką drogę tylko po to aby użyczyć artykułowanego ciałka w bladym odcieniu innym lalkom.
Profesor Albus Dumbledore, doczekał się nawet własnego wpisu po wypuszczeniu z pudełka.
Tutaj jeszcze zdjęcia przed rozpakowaniem, z krótką notą biograficzną postaci.
Ambitnie poszukiwana Kira Splash n'Color wraz z panem Harleyowcem starszego pokolenia.
To Harley Davidson z pierwszej serii z 1998 roku.
Z super klamrą przy pasku.
I z harleyowskim logo na swojej zniszczonej, motocyklowej kurtce.
Tutaj schowany wciąż w pudełku Gandalf z Władcy Pierścieni i Moroccan Barbie z serii DOTW. Koniecznie musiałam ją mieć, bo ma tak przeuroczy face mold Christie.
Ta parka trafiła mi się rzutem na taśmę z uwagi na bardzo okazyjną cenę.
Przeuroczy duet o nazwie: Barbie Loves Frank Sinatra.
Kolejna Kira do kolekcji, tym razem cieplutko ubrana Arctic Barbie z serii DOTW z 1996 roku.
I na koniec dwaj panowie ze Star Trek.
Kapitan Kirk to już kolejny egzemplarz w moim zbiorze, ale nigdy nie zamieszczałam jego noty biograficznej:
Mr. Spock, to ciekawa postać. Myślałam, że go nie chcę ze względu na dziwne dłonie i brwi, ale nie mogłam mu się oprzeć. Ostatecznie musiał towarzyszyć Kapitanowi w podróży przez odległą galaktykę aż do mojego domu.
To były zakupy z tajemniczych pudeł z początku roku.
Wkrótce pochwalę się kolejnymi zdobyczami :)
Ohoho, bardzo solidny łup trafił w Twoje ręce :)! Tyle piękności i przystojniaków (i kandydatek do przeszczepu ;))... Gratuluję i czekam na więcej, bo bardzo jestem ciekawa, kto jeszcze trafił do Ciebie.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Oj będzie wiecej, o wiele więcej :)
UsuńImponujące zakupy!!! Część mam, część chcę mieć w przyszłości...
OdpowiedzUsuńTylko żal, że współczesny Kolekcjoner dysponuje tak małą ilością czasu, by cieszyć się swoimi nabytkami i dzielić tą radością z bratnimi duszami ;-(
A może to właśnie cena za spełnianie lalkowych marzeń???
PS. Świetny, muzyczny kawałek. Chętnie ujrzałabym panie wokalistki w lalkowych wydaniach ;-)
Gratuluję łowów!
Dziękuję :) Cieszę się, że piosenka przypadła do gustu. Niestety nie mam zbytnio czasu na lalkowe projekty czy sesje, więc chyba rekompensuję to sobie zakupami. Chciejlista się tylko wydłuża. Tyle jest fantastycznych modeli lalek, których wcześniej nie widziałam, wiec gdy trafia się okazja przygarnięcia, to szkoda nie skorzystać. Chociaż tyle jestem w stanie zrobić jako kolekcjoner :)
UsuńCudowne zdobycze! I to hurtowo! Moja prof. McGonagall pozdrawia ukochanego Dyrektora ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki, a to dopiero początek ;)
UsuńProfesor Dumbledore przekazuje ukłony dla pani profesor McGonagall :)
Chyba tez powinnam tak zrobić, tylko ja mam jakies 3 letnie zaległości XD
OdpowiedzUsuńWspaniały łup, zazdroszczę Kena z serii Harley Davidson! I czaję się na lalki z HP ;p
Polecam, od czegoś trzeba zacząć. Wciąż mam pojedyncze zaległości z zeszłych lat, ale chociaż ten rok nadgonię.
UsuńTo nie koniec kenowych łupów ;)
Frank Sinatra jest boski! To będzie wielka radość zobaczyć go u Ciebie na blogu <3
OdpowiedzUsuńI nawet jest artykułowany! Świetne stylizacje ma ten duet. Na razie aż szkoda mi ich wyciągać, tak ładnie razem wyglądają :)
UsuńAleż obrodziło! Gratuluję wspaniałych nabytków!
OdpowiedzUsuńDziękuję, a jak wiesz jest tego jeszcze więcej do pokazania :)
UsuńPokazuj, pokazuj!!! <3
UsuńOhoho! Tyle szczęścia na raz! Wspaniałe zakupy poczyniłaś, na widok niektórych się ślinię...
OdpowiedzUsuńTaaak, to była niesamowita radość rozpakowywać tyle nowych nabytków :) A później było jeszcze lepiej, wkrótce pokażę ;)
UsuńTyle wspaniałości! Zwłaszcza Marokanka i przedstawicielki moldu Kira. :)
OdpowiedzUsuńJa też mam bardzo niewiele czasu na lalkowanie. Ale nie wyobrażam sobie, bym mogła to hobby porzucić.
Nie mam zamiaru porzucać, podsycam lalkowe hobby jak tylko mogę, ostatnio głównie zakupami :) Cieszę się, e trafiłam na Marokankę i Kirę Artyczną, przedstawicielki serii DOTW są bezbłędne i zawsze zachwycają, a te dwie dodatkowo mają świetne i unikalne stroje :)
UsuńI ja coś wiem na temat hurtowych zakupów. Na (nie)szczęście obecnie jestem zmuszona do chwilowego odwyku. Ale niech tylko kaska zacznie spływac większym strumykiem....
OdpowiedzUsuńZazdraszczam mtmek, mnie by się ich przydało ze dwadzieścia w wiadomych celach....
To trzymam kciuki żeby przyszedł odpowiedni czas na zdjęcie tamy i puszczenie tego strumyka :) MtM purple top są obecnie dostępne na Amazon i zamówiłam kolejną za pośrednictwem Amerykanoss.
UsuńTyle szczęścia w jednym pudle, no w dwóch! Aż dostałam zawrotu głowy! Ciekawa jestem Gandalfa, bo tajemniczo wygląda przez to małe okienko! No i co za kombo - Gandalf i Albus :) Ale z facetów to Harleyowiec mi się najbardziej podoba.
OdpowiedzUsuńGandalf na razie pozostaje szczelnie ukryty w swoim pudełku, ale może wkrótce przyjdzie czas na spotkanie z Dumbledorem. Aż się boję co wyniknąć mogłoby ze spotkania tych dwóch mędrców :) Co do nowych facetów, to poczekaj jak zobaczysz resztę z kolejnych zakupów ;)
UsuńKapitana Kirka i Franka Sinatry
OdpowiedzUsuńzazdroszczę jak stąd do księżyca!
harleyowca dla ciuchów bym brała :)
Kirk ponury i poważny, Frank uśmiechnięty i wesoły, zupełnie odmienni są ci panowie :) Harleyowiec ma przyjazną buźkę mimo swojego motocyklowego looku. Ciuszki ma świetne, niestety "skóra" po upływie lat niszczeje samoistnie.
UsuńGratuluję udanych polowań, same skarby zdobyłaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) udało mi się zdobyc kilka postaci, które mi się marzyły :)
UsuńO matko kochana, ale skarby! *_*
OdpowiedzUsuńNiepozorne pudło a takie skarby skrywało :) Widzę, że zbyt długo zwlekałam z pokazaniem tej gromadki.
UsuńPrawdziwe skarby do Ciebie przyszły :) Zazdroszczę dwóch MTM :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Oj tak te MtM-ki Azjatki są przydatnymi zdobyczami. Kolejna już w drodze, Amazon miał ostatnio restock.
UsuńWow, that is quite the haul! Congrats on so many new dolls all at one time!
OdpowiedzUsuńThank you :) Be prepare, more dolls are coming soon :)
UsuńIle zacnych zdobyczy. Szczere gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Jak nie mam czasu na lalkowe projekty, to chociaż tak to sobie odbijam, lalkowymi zakupami :)
UsuńWOW! Ale się obkupiłaś :)
OdpowiedzUsuń