Od dawna kolekcjonerzy marzyli, żeby Mattel zaczął sprzedawać oddzielnie same główki i same ciałka artykułowane, żeby można było sobie dowolnie złożyć taką lalkę jaką się chce. Mattel wysłuchał te prośby, ale wydał je w najbardziej niekorzystnej możliwej formie, aczkolwiek dochodowej dla siebie. W tym roku pojawiły się trzy zestawy You Create Barbie Basics Kit, to duże i niestety drogie trójpaki lalek do samodzielnego złożenia. Zawierają 3 główki i 3 nowe ciałka artykułowane Made to Move, ze specjalnym bolcem z którego łatwo można zdejmować główki. Do tego 3 peruki i 3 zestawy ubranek z butami i akcesoriami. Na nieszczęście można kupić te lalki tylko w trójpakach, a każdy trójpak zawiera różne rozmiary ciałek dla urozmaicenia, którego osobiście wcale nie potrzebuję. Te tzw. Kity pasują do wydanych w tym roku lalek z nowej serii Basics 2025, tak więc można główki i ciałka nawzajem wymieniać. Skusiłam się na zestaw You Create Barbie Basics Kit #2, który dziś zaprezentuję.
Piosenka na uczczenie tego przełomu w lalkowym świecie: JISOO - earthquake
"It hits me like an earthquake (Uh-huh)
The way you make my heart race (Uh-huh)"
Kit #2 pasuje kolorystycznie do lalki Basics 2025 Doll 4 (JBH74), która ma ciałko petite, zatem Kit #2 zawiera inne typy ciałek: original, tall i curvy. Na zdjęciach zamiennie tworzyłam różne zestawienia główek, ciałek i stylizacji, korzystając z elementów jakie zawiera Kit #2. Ubranka są tak zaprojektowane, że można je dowolnie zestawiać i pasują rozmiarem na każdy typ ciałka.
Lalki z zestawu mają też nowe facemoldy. I to właśnie zadecydowało, że chciałam je dodać do swojej kolekcji, ponieważ uwielbiam różnorodne facemoldy.
Poniżej kolejno facemold: Stoyan
Waldorf
Audrey
Kompletnie nie pamiętam tych nazw facemoldów, a tu trzeba się nauczyć kolejnych nowych.
Stoyan przypomina mi ostatni mold Kit z serii Looks.
Waldorf może odrobinę przypomina Neysę, ale z zamkniętymi ustami i makijażem ze spojrzeniem w bok. Właśnie to spojrzenie w bok i pieprzyk pod okiem, są jej charakterystycznymi cechami, które wyróżniają ten nowy facemold.
Natomiast Audrey przypomina mi facemold lalki BMR1959 Tango.
Lalki mają uroczo łyse główki, na które można dowolnie zakładać peruki.
Peruki same w sobie nie są zachwycające. Wyraźnie widać, że to nie są wszyte włosy. Są ze sztywnego tworzywa, które znacznie odstaje od główki i słabo się układa.
Łyse główki bez dziurek od rotoowania dają jednak możliwość tworzenia nowych peruk i wigów dla lalek. Kiedyś wykonałam eksperymentalnie wigi dla lalek i chciałabym spróbować ponowić te próby.
Zestaw zakupiłam wspólnie z Moniką i Janem, którym bardzo dziękuję za to wspólne przedsięwzięcie i możliwość zrobienia tej szybkiej sesji zdjęciowej :) U mnie finalnie zostaną tylko 2 lalki: Stoyan i Audrey.
Co sądzicie o pomyśle z Kitami? Która z zaprezentowanych wersji lalek najbardziej Wam przypadła do gustu?
Zdradzę, że jeszcze 2 lalki z innego zestawu Kit trafiły do mnie, ale wciąż czekają na swoją sesję zdjęciową. A Wy skusiliście się na te nowości z serii Basics 2025?
Przyznam się, że nowe pomysły i wypusty Mattela od dłuższego czasu nie robią na mnie wrażenia. Niby wszystko fajne, ale... No właśnie, musi zawsze być jakieś ale. Jakieś niedociągnięcia. Mimo wszystko pomysł ze składaniem lalek jest interesujący. Jeśli już miałabym wybierać, to za najciekawszy mold uważam Audrey, ponieważ wygląda trochę jak osoba transseksualna. Skoro część Barbie jest ukłonem w stronę osób z niepełnosprawnościami, to niech będzie też i ukłon w stronę osób transpłciowych. Pozdrawiam.
Dokładnie tak jak opisałaś, u Mattela zawsze jakieś niedociągnięcia. Sądzę, że to od lat wynika z podstaw jakie firma przyjęła. Nie zależy im już na najlepszej jakości, tylko wyłącznie na zyskach. Byłabym spokojniejsza gdyby mi też tak zupełnie się nie podobały nowe wypusty, ale wciąż zdarza się że coś mnie zaciekawi, a potem długo męczę się żeby dostać w miarę przyzwoity egzemplarz. Kolekcjonowanie Barbie to syzyfowa praca ostatnio. W każdym razie kilka tych Kitowych lalek mam, jako ciekawostkę. Nie mam na szczęście potrzeby zebrania wszystkich. Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie :)
Idealnie opisałaś wszystkie zalety i wady tego pomysłu... Jak zwykle o Mattela, miało być tak pięknie, a wyszło, no właśnie, jak zwykle. Początkowo byłam zachwycona pierwszymi informacjami o tych zestawach, a potem, wraz z kolejnymi informacjami i niepodrasowanymi przez firmę zdjęciami mój entuzjazm stopniowo gasł. Kiepskiej jakości peruki i różne ciała okazały się gwoździem do trumny, zrezygnowałam na razie z zakupu (miałam okno na Kit no. 1, ale dwójka też mi się podobała). Może z czasem uda mi się dorwać niektóre łebki, bo są naprawdę ładne i wyposażyć je w "znormalizowane" ciałko i jakieś porządniejsze peruki ^_-. Myślę, że łączony zakup to świetny pomysł, bo można wtedy obejść niedogodności związane z różnej wielkości ciałkami (i bandycką ceną). Panny, które prezentujesz, wyglądają uroczo, ale jestem pewna, że w Twoich wigach będzie im o wiele bardziej do twarzy :).
Mam nadzieję, że uda mi się wykrzesać wenę i podjąć próbę wykonania wigów dla nich. Bardzo mnie zainspirowała My Froggy Stuff, wykonała już kilka rodzajów nakryć głowy i wigów dla tych lalek z kitów. I tak jak wspomniałaś, wciąż jesteśmy zmuszeni szukać dla tych lalek znormalizowanych ciałek MtM, więc posiadanie całego kitu wcale nie załatwia sprawy kompleksowo. Chciałabym też wspomnieć, nie pokazałam tego na zdjęciach, odlewy główek lalek z kitów mają pod brodą wyraźne ślady i linie. U jednych jest to bardzo subtelne, ale u innych bardzo wyraźnie rzuca się w oczy, niczym deformacje i blizny pod podbródkiem. Jestem w szoku, że Mattel coś takiego przepuścił. Trzymam kciuki, jeśli będziesz miała chęć którąś lalkę z kitu dołączyć do swojej kolekcji :) Mnie kusi jeszcze jedna z kitu #3, ale to nic pilnego. Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)
Moją faworytką jest zdecydowanie mold Stoyan, chociaż Audrey jest bardzo interesująca. Za to mold Waldorf zupełnie nie przypadł mi do gustu. Cóż, też marzył mi się sklep, a w nim pojemniczki z głowami, osobno z ciałami itp... Tak jak piszesz-Mattel zrobił tak, żeby opłacało się to firmie... Z nowych basics skusiłam się tylko na rudą petitkę, jest urocza i to mi na razie chyba wystarczy. Chyba
Nowe twarze ze spojrzeniem w bok zyskały swoje grono wielbicieli, niektórym brakowało takich cech u lalek. Fajnie, że ruda petitka trafiła w Twój gust. Jestem ciekawa czy któraś jeszcze Cię przekona do siebie :) Chociaż na nie narzekamy, to jednak czasem trudno się oprzeć nowym lalkom :D
Przyznam się, że nowe pomysły i wypusty Mattela od dłuższego czasu nie robią na mnie wrażenia. Niby wszystko fajne, ale... No właśnie, musi zawsze być jakieś ale. Jakieś niedociągnięcia. Mimo wszystko pomysł ze składaniem lalek jest interesujący. Jeśli już miałabym wybierać, to za najciekawszy mold uważam Audrey, ponieważ wygląda trochę jak osoba transseksualna. Skoro część Barbie jest ukłonem w stronę osób z niepełnosprawnościami, to niech będzie też i ukłon w stronę osób transpłciowych. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak opisałaś, u Mattela zawsze jakieś niedociągnięcia. Sądzę, że to od lat wynika z podstaw jakie firma przyjęła. Nie zależy im już na najlepszej jakości, tylko wyłącznie na zyskach.
UsuńByłabym spokojniejsza gdyby mi też tak zupełnie się nie podobały nowe wypusty, ale wciąż zdarza się że coś mnie zaciekawi, a potem długo męczę się żeby dostać w miarę przyzwoity egzemplarz. Kolekcjonowanie Barbie to syzyfowa praca ostatnio.
W każdym razie kilka tych Kitowych lalek mam, jako ciekawostkę. Nie mam na szczęście potrzeby zebrania wszystkich.
Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie :)
Idealnie opisałaś wszystkie zalety i wady tego pomysłu... Jak zwykle o Mattela, miało być tak pięknie, a wyszło, no właśnie, jak zwykle. Początkowo byłam zachwycona pierwszymi informacjami o tych zestawach, a potem, wraz z kolejnymi informacjami i niepodrasowanymi przez firmę zdjęciami mój entuzjazm stopniowo gasł. Kiepskiej jakości peruki i różne ciała okazały się gwoździem do trumny, zrezygnowałam na razie z zakupu (miałam okno na Kit no. 1, ale dwójka też mi się podobała). Może z czasem uda mi się dorwać niektóre łebki, bo są naprawdę ładne i wyposażyć je w "znormalizowane" ciałko i jakieś porządniejsze peruki ^_-. Myślę, że łączony zakup to świetny pomysł, bo można wtedy obejść niedogodności związane z różnej wielkości ciałkami (i bandycką ceną). Panny, które prezentujesz, wyglądają uroczo, ale jestem pewna, że w Twoich wigach będzie im o wiele bardziej do twarzy :).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się wykrzesać wenę i podjąć próbę wykonania wigów dla nich. Bardzo mnie zainspirowała My Froggy Stuff, wykonała już kilka rodzajów nakryć głowy i wigów dla tych lalek z kitów.
UsuńI tak jak wspomniałaś, wciąż jesteśmy zmuszeni szukać dla tych lalek znormalizowanych ciałek MtM, więc posiadanie całego kitu wcale nie załatwia sprawy kompleksowo. Chciałabym też wspomnieć, nie pokazałam tego na zdjęciach, odlewy główek lalek z kitów mają pod brodą wyraźne ślady i linie. U jednych jest to bardzo subtelne, ale u innych bardzo wyraźnie rzuca się w oczy, niczym deformacje i blizny pod podbródkiem. Jestem w szoku, że Mattel coś takiego przepuścił.
Trzymam kciuki, jeśli będziesz miała chęć którąś lalkę z kitu dołączyć do swojej kolekcji :) Mnie kusi jeszcze jedna z kitu #3, ale to nic pilnego.
Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)
O tak, właśnie u My Froggy Stuff oglądałam, co można wykrzesać z tych panien :)!
UsuńMoją faworytką jest zdecydowanie mold Stoyan, chociaż Audrey jest bardzo interesująca. Za to mold Waldorf zupełnie nie przypadł mi do gustu. Cóż, też marzył mi się sklep, a w nim pojemniczki z głowami, osobno z ciałami itp... Tak jak piszesz-Mattel zrobił tak, żeby opłacało się to firmie... Z nowych basics skusiłam się tylko na rudą petitkę, jest urocza i to mi na razie chyba wystarczy. Chyba
OdpowiedzUsuńNowe twarze ze spojrzeniem w bok zyskały swoje grono wielbicieli, niektórym brakowało takich cech u lalek. Fajnie, że ruda petitka trafiła w Twój gust. Jestem ciekawa czy któraś jeszcze Cię przekona do siebie :) Chociaż na nie narzekamy, to jednak czasem trudno się oprzeć nowym lalkom :D
Usuń