Główną bohaterką wpisu jest Tommy Girl, więc jako podkład wybiorę utwór od Tommy Boy - Chanyeola, w duecie z Sehunem z piosenką 'What a life' :)
Kolejny Ken Harley Davidson dołączył do zbioru, to wersja #2 w tej kolekcji, z 2000 roku.
Zgubił po drodze swoje gogle i kask, ale wciąż ma bandamkę. postrzępioną motocyklową kurtkę i charakterystyczny tatuaż, który nie pozostawia wątpliwości z jaką grupą ten pan się identyfikuje.
Motocyklista od Steffi Loive, to dla mnie prawdziwe zaskoczenie. Nie znałam w ogóle tej serii "Easy Rider", a wypuścili kilka postaci w takim motocyklowym klimacie.
O Jeżu Kolczasty padłam na paszczę i nie mogę wstać! Keeeeeen! Toż to mój wymarzony Ken Harleyowiec! Najpierw u Zgredki, teraz u Ciebie, ten Ken i jego moher na klacie mnie prześladują! Postanowiłam! Muszę takiego sobie sprawić do końca tego roku, a najlepiej to już w przyszłym miesiącu. Gigi i Easy Rider też super. Aż się boję, że możesz mieć jeszcze jakieś chwaliposty w zanadrzu :):) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńNo właśnie u mnie wszystko zaczęło się od poszukiwań najnowszego Harleyowca od Mattel, który wciąż pozostaje nieuchwytny, ale dzięki temu wpadłam na trop tych starszych motocyklistów. Znałam ich, ale nigdy nie poświęciłam większej uwagi, bo to takie staruszki :D Gdy jednak przyjrzałam się bliżej, dostrzegłam jak fantastyczne postacie stworzył wówczas Mattel. Bardzo charakterni plastikowi faceci. Zadbano o szczegóły, drobne detale, o całokształt stylu. Musiałam ich zdobyć :)
UsuńMnie też prześladuje! I też go nadal nie mam...! ;)
UsuńPonętna modelka i twardzi harleyowcy - czegóż można jeszcze pragnąć więcej! Gigi bardzo podoba mi się z pyszczka, choć zaraz bym ją przesadziła na bardziej mobilne ciałko, żeby mogła pozować jak na modelkę przystało. Harleyowy Ken jest genialny, szkoda, że Mattel częściej nie wydaje takich mężczyzn z charakterem. Za to pan Easy Rider kojarzy mi się (z nieodgadnionych powodów) z niemieckimi serialami drogowymi z gatunku "Alarm fur Cobra 11" :). Zaczes i ciuchy ma świetne!
OdpowiedzUsuńMam już w przygotowaniu sesję, w której Gigi pozuje jak na modelkę przystało, przy czym nie porzuciła swojego oryginalnego ciała :)
UsuńO kurczaki, toż ja mam jeszcze jego gogle i chyba kask również. Musimy się zgadać na ich przekazanie :)
OdpowiedzUsuńOoo, to byłoby super :) Jego kumpel Harleyowiec rok starszy, ma swój kask, więc fajnie byłoby gdyby obaj byli w pełnej gotowości, tylko motocykli wciąż brak. Najwyżej na rower wsiądą :D
UsuńModelki często wybierają "niegrzecznych chłopców" jak swego czasu Kate Moss. ;) Do Gigi pasują Harleyowcy, zwłaszcza Ken, który wygląda bardziej macho niż jego kolega.
OdpowiedzUsuńHahah, masz rację, może dlatego Gigi przyciągnęła takie niebezpieczne towarzystwo :)
UsuńGigi...Piękna, szkoda, że sztywna jak kłoda...
OdpowiedzUsuńPan od Simby...fajny, choć mnie nie przekonał...
Ken...to jest facet, za którym mogłaby się obejrzeć niejedna panna...
Widzę, że Harleyowiec skradł cały post :D Gigi natomiast nie jest sztywna, ma swoją artykulację. Postaram się wkrótce wrzucić jej zdjęcia, na których pokaże się z lepszej strony :)
UsuńOh, another handsome Harley Ken I see! Gigi should watch out for those bad boys! The Simba Harley fellow is quite interesting. Perhaps you will find him a poseable body??
OdpowiedzUsuńApparently Gigi attracts bad boys :) Thank you for visiting.
UsuńBoskie lalusze, ktokolwiek ze stajni Harleya sprawi mi przyjemność. Kogoś kiedyś zdobędę. Gigi też jest cudowna. Wspaniałe zdobycze.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Wciąż poluję na najnowszego Harleyowca, ale to trudna zdobycz.
UsuńWspaniałe zdobycze, ale Harleyowiec najlepszy.:)
OdpowiedzUsuńWidzę właśnie, że pan Harleyowiec skradł całe show, będę musiała to wynagrodzić biednej Gigi :D
UsuńHarleyowiec jest świetny :) U mnie chłopów jak na lekarstwo :)
OdpowiedzUsuńTo zachęcam do zaproszenia do siebie jakichś przystojnych plastikowych panów, będą idealnymi modelami do Twoich projektów :)
UsuńŻe Simba popełniła takiego faceta, to nie miałam pojęcia. Fajny :)
OdpowiedzUsuńCała motocyklowa seria była i więcej niż jeden taki facet :)
UsuńAch, Gigi i matelowski motocyklista to moje marzenia! Gratuluję takich wspaniałych zdobyczy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Jeszcze brakuje mi jednego harleyowca i będę najszczęśliwsza :)
Usuńmiałam i ja tego simbusia,
OdpowiedzUsuńale ciągnęły Go podróże :)
Mój też długo nie usiedział, wyruszył już w kolejną trasę :)
Usuń