Ostatnim razem pokazywałam jak zabrałam ze sobą na działkę Millie żeby zrobić jej zdjęcia wśród kwiatów. Niestety nie przygotowałam więcej modelek na tą okazję, a kwiaty wszędzie dookoła już przekwitały. Wówczas zabrałam ze sobą do domu kwiaty bzu żeby zrobić więcej zdjęć z inną modelką - Sweet Tea z serii The Look. Po przyjeździe do domu zrobiłam jej kilka zdjęć na szybko, ale już robiło się coraz później i światło dzienne zanikało. Postanowiłam więc że zrobię jej te zdjęcia następnego dnia. Jednak następnego dnia kwiaty bzu w wazonie zwiędły całkowicie. I tak oto prezentuję krótką sesję zdjęciową, wykonaną pod wpływem chwili, z myślą o tym jak te chwile są ulotne.
"One day it will stop
And I'm gonna stop cryin', stop feelin'
Stop thinkin' 'bout you my babe
And I'm gonna stop"
Może i bez przywiędł trochę, ale na sesji tego nie widać - ujęcia Panny Herbatki z liliowym kwieciem są niezwykle korzystne, a do tego jeszcze ma przepiękną suknię. Niestety, piękno kwiatów jest ulotne - dobrze, że da się je zatrzymać aparatem...
OdpowiedzUsuńAhh, zapomniałam dopisać, że suknia projektu wspaniałej Pani Natalii :)
UsuńZachwyciła mnie sama modelka, jak i suknia, w której wystąpiła. To naprawdę śliczna dziewczyna.
OdpowiedzUsuńPrzesłanie, płynące z tego posta...prawdziwe, och, prawdziwe :-)
Taki refleksyjny nastrój mnie wówczas ogarnął. Żałuję że nie udało się ciekawszych zdjęć jej zrobić.
UsuńSesja przepiękna! Panna Herbatkowa super wygląda na tle bzu. Suknia jest zachwycająca.
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się że nawet tak minimalistyczna sesja przypadła Wam do gustu :)
UsuńWiesz, że faktycznie pokazałaś tę ulotność? Ten strój panny, jej skupiona, jakby zatroskana mina... Ogólna delikatność postaci, plus te kwiaty wprowadzają bardzo nostalgiczny nastrój i przywołują właśnie myśli o chwilach, które ulatują zbyt szybko. Pięknie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Naprawdę niewiele mogłam przygotować do tej sesji, ale myślę że to uciekające światło nadało taki nostalgiczny nastrój.
UsuńDziewczyna prezentuje się ślicznie w tej długiej sukni. Bez jeszcze taki całkiem zwiędły nie jest, ale podkreśla ulotność chwili. Doceniajmy więc każdy moment w życiu. Carpe diem!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, carpe diem! :) W sumie cieszę się, że udało mi się złapać chociaż taką przelotną sesję zdjęciową.
UsuńPiękna twarz !!! Delikatna, kobieca, subtelna... a jakby tego było mało, to wszystko podkreślone jeszcze kobiecą subtelną i delikatną sukienką. A w tle wcale nie taki zwiędły pastelowy bez. 100% kobiecości.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Niewiele zdjęć zdążyłam wtedy zrobić, także cieszę się że te kilka przypadło do gustu :)
UsuńŚwietnie wygląda w tej sukni.
OdpowiedzUsuńSuknia projektu Pani Natalii więc wiadomo, że świetna kreacja :)
Usuń