W tym roku miłośnicy gry komputerowej The Sims 4 świętują 10 rocznicę premiery. Czwarta część z serii The Sims miała premierę dokładnie 2 września 2014 roku. Simsy to moje ulubione gry komputerowe. Dla tych, którzy nie znają tej gry, to wirtualny symulator życia, w którym tworzy się postacie, buduje i urządza im domy i steruje ich życiem. Trochę taka komputerowa zabawa lalkami, może dlatego gra tak bardzo przypadła mi do gustu.
Na przestrzeni wielu lat grałam we wszystkie części gier z serii The Sims. W The Sims 1 za małolata u kuzynki ucząc się obsługi gry i komputera. W The Sims 2 z koleżankami z klasy na zmianę urządzając domy i testując różne kody ułatwiające grę. W The Sims 3 grając moim najulubieńszym dodatkiem i zostając odkrywcą podczas wypraw podróżniczych. A teraz jako dorosła osoba od czasu do czasu gram w najnowszą edycję gry The Sims 4, najchętniej podejmując się różnorodnych wyzwań spopularyzowanych przez społeczność graczy w internecie, takich jak np. wielopokoleniowa rozgrywka "Not So Berry Challenge", podczas której każde pokolenie charakteryzuje się innym kolorem i ma własne wyzwania i aspiracje do wypełnienia, gdzie dotrwałam już do 13 pokolenia.
Z okazji 10 rocznicy, Tinkerbell, poznana w wersji wróżkowej, tym razem w ludzkim wydaniu miała okazję zagrać w The Sims 4 i wypróbować różnorodne dodatki i pakiety rozgrywki do tej gry. Na potrzeby zaaranżowania scenki przygotowałam wzory wydruków (opakowania gier i dodatków, zielone plumboby, nadruk na kubek, tapeta z logo gry na ekran komputera) możliwe do pobrania Tutaj.
Czy Wy też gracie w Simsy? Jakie są Wasze ulubione gry komputerowe? :)
Przyznam się, że w Simsy nigdy nie grałam. Za to bardzo lubię tworzyć swoje własne postacie w grach rpg. Grałam za to w Animal Crossing: New Horizons, co pod pewnymi względami przypomina Simsy. Dawno temu moją ulubioną grą była Ultima VII, dziś rzadko mam czas na granie. Razem z mężem bardzo lubimy The Legend of Zelda: Breath of the Wild i Tears of the Kingdom. Podobała mi się też gra z dreszczykiem The Lost Crown.
OdpowiedzUsuńSuper! Grałaś w tyle różnych gier :) Niektórych tytułów nie znam, ale Animal Crossing to znana gra, faktycznie chyba wciągała graczy podobnie jak simsy. O wooow, a Ultima VII wydana została w 1992 roku? Nie wiedziałam, że ponad trzy dekady temu już były takie gry.
UsuńUltima VII to moim zdaniem jeden z najlepszych oldschoolowych rpg. Ja w ogóle przeszłam całą komputerową ewolucję, zaczynając od ZX Spectrum, który to komputer miałam okazję niedawno widzieć w Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju. :) Poza tym uwielbiałam grać w Maupiti Island na Atari ST, a także wiele gier firmy Sierra już na PC.
UsuńUwielbiam gamingowe sesje tak, jak uwielbiam granie! Twoja wróżka zdecydowanie jest fanką Simsów i z dumą to pokazuje 😊. Ile dodatków zgromadziła!
OdpowiedzUsuńAż głupio przyznać, ile sama dodatków zgromadziłam do Simsów :D
UsuńO właśnie, a taka ciekawostka, u mnie wróżka grała w Simsy, a w The Sims 4 wciąż nie ma wróżek. To aktualnie wśród graczy jeden z najbardziej oczekiwanych i upragnionych dodatków. Może więc się jeszcze spełni :)
Grałam tylko w pierwsze Simsy i prawdę mówiąc wtedy kojarzyło mi się to bardzo z zabawą lalkami :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Z perspektywy czasu zauważam, że w dzieciństwie przerzuciłam się z lalek na Simsy. A teraz oba te hobby u mnie wciąż aktualne 😉
UsuńDzwoneczek wygląda świetnie jako game girl. Ale ona w ogóle wygląda świetnie. :)
OdpowiedzUsuńW Simsy grałam. W liceum. Ale nawet nie jestem pewna, w które - chyba w The Sims 2, bo pamiętam, że używałam jakieś kody. ;) Szybko mi jednak przeszło. Nigdy nie byłam zbyt "komputerowa". ;)
Jesteś największym promotorem Dzwoneczka, zaraziłaś wszystkich jej urokiem :) Moja jeszcze kiedyś musi otrzymać metamorfozę fryzurki Bardzo zainspirowała mnie stylizacja jaką dałaś swojej wróżce przemieniając ją w ludzką wersję.
UsuńJakoś ominęła mnie zabawa z Simsami, jedyne gry w jakie grałam, to Diablo I, Heroes of Might and Magic, Thief... no ale ja już trochę lat mam...🙈 oo i pamiętam jeszcze taką śmieszną platformówkę z Abem - zielonym stworkiem, lubiłam go!
OdpowiedzUsuńZa czasów małoletnich też grałam w więcej gier, ale tylko Simsy zostały ze mną przez lata :)
Usuń